Tytuł: Motoryzacyjny interes rusznikarzy

WARSZTATOWIEC.info środa, 6 Luty 2019


Dziś znów wracamy do naszego motoryzacyjnego kółka historycznego, a to za sprawą doniesień o turystach, którzy utknęli w zasypanej po uszy śniegiem Austrii. Pretekst to dobry, by powiedzieć parę słów o słynnej, choć zapomnianej już nieco marce Steyr-Daimler-Puch.

W 1864 roku, w austriackim mieście Steyr zarejestrowano firmę Josef i Franz Werndl i Wspólnicy. Jej założyciel, Josef Werndl był znakomitym rusznikarzem, więc naturalną koleją rzeczy jako fabrykant zajął się produkcją broni palnej. Dopiero trzydzieści lat później asortyment firmy został wzbogacony o bicykle.

Wybuch I Wojny Światowej przyniósł fabryce z Steyru wielkie zamówienia od armii Austro-Węgier. Dzięki temu przedsiębiorstwo bardzo się rozrosło i zatrudniało aż 14 tysięcy ludzi. Po przegraniu wojny przez państwa centralne firma stanęła przed koniecznością zmiany profilu produkcji. Zarząd uznał, że perspektywy rozwoju daje motoryzacja. Tak oto na rynku pojawiła się nowa marka samochodów - Steyr. Pierwszym wytwarzanym przez nią modelem był sześciocylindrowy Steyr Typ II „12/40”, który zadebiutował w 1920 roku.

W 1926 roku firma zmieniła nazwę na Steyr-Werke AG. W 1934 roku nastąpiła konsolidacja austriackich firm motoryzacyjnych. Doszło bowiem do fuzji firmy Steyr-Werke z zakładami Austro-Daimler-Puchwerke, które powstały z kolei z połączenia w 1928 roku firm Oesterreichische Flugzeugfabrik (Oeffag) oraz Puch-Werke AG. Z tych wszystkich mariaży narodziło się przedsiębiorstwo Steyr-Daimler-Puch AG.

Wśród projektantów pracujących w firmach, które stworzyły przedsiębiorstwo Steyr-Daimler-Puch były prawdziwe legendy motoryzacji - inżynierowie, którzy wywarli wielki wpływ na rozwój konstrukcji samochodowych. Dyrektorem w Austro-Daimlerze był Ferdynand Porsche, późniejszy założyciel słynnej marki sportowych samochodów, a także ojciec Volkswagena „Garbusa”. Biurem projektowym Steyr-Werke kierował Hans Ledwinka, konstruktor ramy z rurą nośną, która do dziś stosowana jest w ciężarówkach marki Tatra. Za projekty kilku modeli Steyra odpowiadał Karl Jenschke, późniejszy szef biura projektowego firmy Auto Union w Ingolstadt, z której wywodzi się marka Audi.

Polskim kibicom sportów motorowych Steyr-Daimler-Puch kojarzy się z wielkim sukcesem naszego rajdowego asa, Sobiesława Zasady, który za kierownicą Pucha 650 TR II, stanowiącego sportową wersję licencyjnego Steyra-Fiata, wygrał Rajdowe Mistrzostwa Europy, w owych czasach najbardziej prestiżowe zawody w tej dyscyplinie. Do dziś „Puszek” Zasady pozostaje rekordzistą jako najmniejsze auto, które dokonało tego wyczynu.

Dla miłośników offroadu Steyr-Daimler-Puch jest przede wszystkim producentem kultowych maszyn terenowych, których walory eksploatacyjne pozostają wzorem dla innych producentów.

W roku 1959 austriacka firma zaprezentowała wehikuł o nazwie Haflinger, który mógłby śmiało ubiegać się o tytuł najbrzydszego samochodu świata. Jednak to nie elegancka linia nadwozia, ale maksymalna użyteczność była cechą, na której skupili się projektanci. Haflinger, który wziął swoją nazwę od niewielkiej, ale bardzo dzielnej alpejskiej rasy koni, przypomina wyglądem elektryczny wózek pocztowy. Konstruktorzy chcieli stworzyć pojazd o minimalnej masie, który ma jednak relatywnie dużą ładowność. Wóz waży około 600 kg, może zaś przewozić ładunek o masie 500 kg. Napędzany jest malutkim, chłodzonym powietrzem dwucylindrowym bokserem o pojemności skokowej 650 cm2. Haflinger ma napęd na wszystkie koła, zwolnice zapewniające bardzo duży prześwit, blokady dyferencjałów i minimalne zwisy z przodu i z tyłu. Haflingery do dziś zachwycają kibiców rajdów terenowych niewiarygodnymi możliwościami pokonywania przeszkód.

Dziełem projektantów firmy Steyr-Daimler-Puch jest również Mercedes G, który wyznaczył nową klasę pojazdu – samochodu oferującego wspaniałą dzielność terenową i sprawną jazdę po drogach utwardzonych. Zdaniem wielu ekspertów Geländewagen jest najlepszym samochodem terenowym na świecie, pozostaje też najdłużej produkowanym modelem Mercedesa.

Grzegorz Kacalski, Krzysztof Rybarski

 
miniaturka

DENSO e-Videns – nowy tester

Gama dostępnego na naszym rynku wyposażenia diagnostycznego wzbogaci się wkrótce o nowe narzędzie. W Łodzi odbyła się pierwsza prezentacja testera DENSO e-Videns.

miniaturka

Nissens wprowadza zbiorniki wyrównawcze

Nissens wprowadził do oferty zbiorniki wyrównawcze układów chłodzenia silnika przeznaczone do pojazdów ciężarowych. Nowa linia produktowa obejmuje 24 referencje, a opracowywanych jest 12 kolejnych.

miniaturka

Dwie kampanie firmy Exide

Dwie kampanie firmy Exide kierowane do kierowców – ekologiczna i diagnostyczna – mają wspierać proekologiczne i odpowiedzialne postawy, a także zachęcić do regularnej diagnostyki akumulatorów w celu wydłużenia ich żywotności.

miniaturka

Olejowe wybory Polaków

Jakie są najważniejsze czynniki brane pod uwagę przez kierowców podczas doboru oleju silnikowego? – odpowiedź na to pytanie była jednym z celów przeprowadzonego na zlecenie firmy Shell badania „Drogowa dżungla, czyli Polak za kierownicą”.

miniaturka

Stan karoserii według mechaników

Na czwórkę z małym plusem w szkolnej, 6-stopniowej skali polscy mechanicy oceniają stan karoserii samochodów trafiających do warsztatów – wynika z „Rankingu awaryjności samochodów według polskich mechaników” opracowanego przez markę ProfiAuto.

miniaturka

Nowi członkowie Q-Service Truck

Do grona serwisów zrzeszonych w międzynarodowej sieci Q-Service Truck dołączyli kolejni specjaliści zajmujący się naprawą pojazdów użytkowych.

miniaturka

Lutowe szkolenia Inter Cars

W szkołach wciąż jeszcze mamy okres zimowych ferii, szkolenia przeprowadzone przez Inter Cars odbywają się natomiast bez przerw. W najbliższych tygodniach zaplanowanych zostało ponad 20 spotkań.

Ten e-mail został wysłany do [[email]].

Jeżeli nie chcesz wiecej otrzymywać od nas wiadomości anuluj subskrypcję »

Masz problemy z wyświetleniem tej wiadomości? Zobacz ją w przeglądarce internetowej »

Informacje prasowe należy przesyłać na adres redakcja@warsztatowiec.info